piątek, 20 grudnia 2013

Reduktor rozstępów krem Ziaja - recenzja

Próbowałam wielu kremów na rozstępy. Mam je głównie na brzuchu, przez moją chorobę tarczycy bardzo szybko tyje, potem staram się zrzucić zbędne kilogramy i moje ciało tego nie wytrzymuje. Ten reduktor stosuję od czerwca i przyznam, że rozstępów już nie widać ;)

Krem na rozstępy z Ziaji, jest w czarnym opakowaniu i ma naprawdę prostą i przyjemną szatę graficzną. Jest zamykany na klik. A otwór wydaje nam odpowiednią ilość produktu. Można go postawić na zamknięciu by krem spływał na dół i by łatwiej się go wydostawało :) 


 Od Producenta : 
Czarne wyszczupla w każdym wieku. Preparat polecany w do redukcji rozstępów. Może być stosowany po urodzeniu dziecka oraz przy gwałtownej zmianie wagi.
  • Wyraźnie redukuje istniejące rozstępy
  • Zapobiega powstawaniu rozstępów na skórze
  • Zwiększa spoistość tkanki łącznej i doskonale wygładza naskórek
  • Zawiera harmonijne połączenie kwiatowo-orientalnej kompozycji kumquatu, kwiatów Davana, drzewa Massoina i cynamonu z dzikością anyżu

Moja opinia :
Na mnie sprawdził się idealnie, nie powstają mi nowe rozstępy mimo bardzo częstej zmiany wagi, a stare są już praktycznie nie widoczne. By działał trzeba jednak stosować go systematycznie, co nie zawsze mi się udawało. Myślę, że gdybym stosowała go tak jak poleca producent, czyli 2 razy dziennie rozstępów dawno by nie było. Mimo wszystko i tak jestem bardzo zadowolona ;)


Pojemność : 150ml

Zapach : Wyczuwalny jest bardzo intensywny zapach anyżu, który uwielbiam zatem dla mnie jest bardzo przyjemny ;) Nie drażni nosa. Zapach to mieszanka słodkości z ostrością ;) 

Wydajność : Produkt jest naprawdę bardzo wydajny, jak już wspominałam mam go od czerwca i nadal mam jeszcze 40% opakowania.

Konsystencja : średniej gęstości krem, o białym kolorze, bardzo dobrze się rozprowadza i szybko wchłania.


Cena : ok. 19,90


Dostępność : Sklepy Ziaji, apteki, drogerie.


Moja ocena : 6+!

14 komentarzy:

  1. miałam go kiedyś, anyżem mi nie pachniała ale zapach jest specyficzny. lubiłam kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W składzie jest anyż, a że ja strasznie go lubię to go wyczuwam mocniej niż inni najwyraźniej ;)

      Usuń
  2. na serio on ci tak pomógł, czy tylko robisz dobrą reklamę?
    odpisz, bo ja właśnie szukam dobrego kosmetyku na rozstępy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę mi pomógł, nie robię żadnej reklamy firmie Ziaja ;) Ten polecam serdecznie, jeśli będziesz stosować go systematycznie to efekty po 2 miesiącach powinny być ;)

      Usuń
  3. +dieta i ćwiczenia = sukces :)
    w ogole nie wiedzialem,że ziaja ma taki produkt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego też męczę się na siłowni i katuje dietą. Ale już widać efekty i się bardzo cieszę.

      Usuń
  4. Czyżby aż tak skuteczny? Nie lubię Ziaji ale może faktycznie się przemogę i wypróbuję..tylko żebym ja stosowała go systematycznie..
    Poza tym nie lubię Ziaji.. nie mam do niej zaufania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moje rozstępy na prawdę podziałał. Jeśli masz je jeszcze różowe i będziesz systematyczna to znikną ;)

      Usuń
  5. u mnie na rozstępy najbardziej sprawdził się Palmers, derma v10 oraz moje nowe odkrycie Dr. Ceutical :)
    po Ziaję też na pewno sięgnę, nie wiedziałam nawet, że mają taki kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie stosowałam tych kosmetyków więc się nie wypowiem.

      Usuń
  6. Zapach anyżu?! FUJ. Odpada, nie cierpię anyżu!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja teraz jestem w ciąży drugi raz i używam, podobnie jak i w pierwszej, regularnie kremu z Ziaji ale tego dla kobiet w ciąży właśnie - Mamma Mia- zero rozstępów - z tym, że trzeba stosować regularnie, 2 razy dziennie. Skóra jest bardzo dobrze ujędrniona i elastyczna, mogę polecić, nie tylko dla osób w ciąży oczywiście ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubię zapachu anyżu, ale skoro taki cud z tego kosmetyku, możliwe że zaryzykuję ;)

    OdpowiedzUsuń