Avonowy bubel !

Miał być cud a jest wielkie rozczarowanie, a mówię o produkcie firmy Avon Solutions Winter - fabulously clean cleanser.

Seria zimowa zapowiadała się całkiem ciekawie, stwierdziłam że skoro moja skóra zawsze cierpi przez zimę to przyda jej się miła ochrona. Myślałam, że myjąc twarz rano pianką potem kremując, moja buzia nie będzie odczuwała zimy.

Od Producenta : 

Pianka myjąca na zimę. Pianka delikatnie oczyszcza cerę narażoną na niekorzystne działanie zimowych warunków środowiskowych. Usuwa zanieczyszczenia nie pozostawiając uczucia wysuszenia. Wzbogacona w czynniki kojące i odżywcze sprawia, że cera wygląda zdrowo.

Moja opinia :

Gdy ja dostałam spodobała mi się bardzo jej szata graficzna i ta poręczna tuba zamykana na "klik". Jednak gdy przyszło do testowania było gorzej. Mam cerę mieszaną w kierunku suchej, ale przede wszystkim bardzo wrażliwą. Produkt nie oczyszcza delikatnie, a bardzo agresywnie. Po umyciu twarzy możemy się w niej aż przejrzeć jest tak świecąca, ściągnięta, a jak przejedzie się po niej palcem to aż słychać pisk. Po jakiś 5 minutach ma się ochotę nałożyć na twarz całe pudełko kremu, więc wysusza. A do tego uczula. Stosowałam ją 2 tygodnie, mówiłam dam jej szansę, ale gdy na mojej buzi zaczęły powstawać zaskórniaki i inni nieprzyjaciele, postanowiłam ją odstawić.

Pojemność : 200ml

Zapach : Pachnie bardzo delikatnie i przyjemnie, nie chemicznie a tak hymm kremowo ;)

Wydajność : To jedyny plus tego produkty, jest naprawdę wydajny.

Konsystencja : średnio gęsty o mlecznym kolorze krem, który w połączeniu z wodą robi się pianką.

Cena : ok. 19 zł

Plusy : 

+wydajność

+zapach

+szata graficzna

Minusy :

-wysusza

-podrażnia

-uczula

-ściąga

-pojawiają się po niej niedoskonałości

Na pewno więcej nie kupię, nie mówiąc o tym, że tą z chęcią bym komuś oddała (jeśli ktoś jest oczywiście jej fanem) Oceniam ja na słabe 2+ 

Bardzo lubię firmę Avon i jej kosmetyki, jestem w szoku, ze udało im się wprowadzić na rynek tak słaby kosmetyk. A może tak źle działa tylko na mnie? Używaliście ? Jakie są wasze ulubione pianki/żele/kremy do twarzy na zimę ?